Treningi grudniowe i przepis na cytrynówkę!

0
2021

Kiedy wiatr i mróz trudno się przełamać, żeby wyjść. Zmiana pogody nastąpiła tak gwałtownie, że wszyscy chowają się za kołnierzami i narzekają na dokuczliwe zimno. Jakoś przełamać się trzeba – chyba, że zamierzamy nie wychodzić z domu przez najbliższe… 3 miesiące.
Takie jest to nasze życie na wsi – nie możemy w trakcie spaceru ogrzać się w jakiejś przytulnej kawiarni ani sklepie, ale za to mamy w sobie wewnętrzne ciepło, które daje nam dodatkowo radość i energię do życia. Przed nami same „treningowe” przyjemności. Aż trudno uwierzyć, że po raz kolejny planujemy Święta i wyczekujemy na śnieg.
Czekają nas 4 treningi w tym Marsz Świąteczny -27. XII na który zapraszamy wszystkich chętnych do zaczerpnięcia świeżego powietrza, pogaduszek i odpoczynku od ucztowania przy stole. Wszystkie treningi zaczynamy w Złotokłosie i będą trwały około 60 min.- nie będziemy nigdzie jeździć, żeby nie zagęszczać przedświątecznej atmosfery.
A dla tych, którzy mimo wszystko potrzebują dodatkowej porcji ciepła i intensywnych kolorów proponuję nalewkę cytrynową. Potrzebujemy 200 ml miodu, 200 ml spirytusu i 200 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny. 1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj. 2. Odstaw na minimum 2 tygodnie w ciemne i chłodne miejsce; co jakiś czas mieszaj nalewkę, wstrząsając słoikiem. 3. Po 2 tygodniach przelej do butelek. 4. Podawaj mocno schłodzoną. Można wyrobić się jeszcze przed Świętami.
A.W.
DSCN9970