Październikowe treningi

1
2402

Nasza wycieczka trasą „Gonna sosna” była pełna kolorów i bardzo ciekawa przyrodniczo. Miejsce urocze a lasy różnorodne i malownicze. Nie ma to jak brodzenie po grubym dywanie liści… Pogoda słoneczna i sucha.
Myślę, że warto powtórzyć tę wycieczkę o innej porze roku – na przykład zimą. I pobrodzić wtedy w śniegu (no tak, człowiek zaczyna już myśleć o zimie, świętach, nartach… – szaleństwo, ale czas biegnie tak szybko…).
Ostatni październikowy trening był przeprowadzony w Złotołosie – trasa leśna i też różnorodna, tutejsze lasy są naprawdę atrakcyjne. Chyba niewiele osób o tym wie bo bardzo rzadko można tu spotkać spacerowiczów (dzików – postrachu okolicznej ludności – nie udało nam się zobaczyć, jak na razie, ani razu). Pamiętajmy też, że takie miękkie podłoże bardzo dobrze amortyzuje (to uwaga dla wszystkich biegających po twardym nawierzchniach – co jest bardzo obciążające dla stawów). Tempo szybkie bo to jeden z tych pierwszych chłodnych poranków, kiedy trzeba się dobrze rozgrzać – ale to właśnie dzięki temu organizm się hartuje. Tak więc warto zebrać poranne siły, zmobilizować się i zrobić z rana coś dla swojego zdrowia. Zaprocentuje w przyszłości. Lepiej od suplementów diety.
Poza tym w tygodniu też się dużo dzieje. Bo jak ktoś już złapie bakcyla to się od ruchu zaczyna uzależniać i korzysta z każdej nadarzającej się okazji. Z pożytkiem dla wiejskiego życia towarzyskiego… i zdrowia psychicznego 😉
A.W.

1 KOMENTARZ

  1. Przypominam, że treningi Nordic Walking zostały od tego miesiąca przełożone na godzinę 9:00. Najbliższy (8 XI) rusza tradycyjnie ze Złotokłosu. Niedługo ukaże się harmonogram na cały miesiąc. Do zobaczenia.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.