Perypetie z gazyfikacją Korzeniówki

62
6429

Nord Stream szybszy niż gazociąg w Korzeniówce

Obie te inwestycje planowano mniej więcej w tym samym czasie – 2007/2008 r..

Budujący Nord Stream musieli poradzić sobie z szeregiem przeszkód np. wzburzonym morzem, zatopionymi na dnie Bałtyku beczkami z bronią chemiczną z czasów II WŚ, oporem politycznym wielu państw jak Polska, państwa bałtyckie i skandynawskie, protestami ekologów itp.

Nord Stream oddano do użytku w listopadzie 2011 r.

Gazociąg w Korzeniówce popierali mieszkańcy Korzeniówki, brak było „przeszkód terenowych”. Umowę na jego wybudowanie podpisano w lutym 2008 r.

Nord Stream zbudowano a gazociąg w Korzeniówce nadal nie znalazł się nawet na mapach projektowych. Przeszkodą nie do przezwyciężenia okazał się niejaki pan „Z” – wykonawca.

O perypetiach z gazociągiem w Korzeniówce będzie nieco dalej. Na początek jednak pozytywna wiadomość:

Ktoś w Gazowni dostrzegł absurd całej tej sytuacji.

Poinformowano nas, że pana „Z” podobno nie ma już na liście wykonawców Gazowni, a inwestycja w Korzeniówce będzie realizowana. Przedstawiciele Gazowni przedstawili dwa alternatywne warianty:

1. Ułożenie gazociągu wzdłuż ulicy Topolowej, w tym „przepięcie” niektórych dotychczasowych odbiorców gazu na tej ulicy do nowej nitki gazociągu. Wyprowadzenie gazociągu do ulicy Leśnej i Brzozowej.

2. Ułożenie gazociągu od ulicy Brzozowej i dociągnięcie do Leśnej oraz Topolowej. „Problemem” może być tutaj fakt nowego asfaltu na Brzozowej. Można jednak gazociąg ułożyć obok asfaltu – w takim wypadku konieczne będzie uzyskanie zgód właścicieli działek.

Gazownia chciałaby zorganizować spotkanie mieszkańców Korzeniówki z projektantem, który sprawę realizuje. Ponadto liczy na wsparcie w kontaktach z Gminą w kwestii sprawnego uzyskiwania wszelkich formalnych zgód.

Proponuję dać Gazowni jeszcze jedną szansę. Co szanowni Mieszkańcy o tym sądzicie?

A teraz trochę wspomnień:

Mieszkańcy Korzeniówki po podpisaniu umowy z Gazownią (luty 2008 r.) cierpliwie czekali. Kiedy zaczął zbliżać się termin realizacji umowy – zaniepokojeni brakiem jakichkolwiek działań – skontaktowali się z Gazownią. Ta z kolei „przekierowała” sprawę do zatrudnionego przez Gazownię wykonawcy – niejakiego pana „Z”.

Pan „Z” po telefonach od zainteresowanych przypomniał sobie, że „faktycznie coś tam miał zrobić”. Obiecywał, że już za kilka miesięcy wszystko będzie zrobione, po czym nie odbierał telefonów i znikał.

Wykonawca nadal nie odbierał telefonów, a Gazownia z rozbrajającą szczerością informowała, że nic nie może zrobić.

Chociaż nie! Pewnego razu (lipiec 2011 r.) poinformowała, że inwestycja w Korzeniówce będzie potraktowana priorytetowo! (skan pisma pod tekstem). Twierdzili, że zwolnią pana „Z” i sprawę zrealizują w tempie błyskawicznym. Była to reakcja na wystąpienie przez mieszkańców o zapłatę kar umownych przewidzianych w umowie za opóźnienie.

Po pewnym czasie Gazownia zdecydowała jednak, że Pana „Z” nie zwolni, a gazociągu nie wybuduje bo (uwaga!!!):

„zarządca drogi nie może wyrazić zgody na ułożenie gazociągu pod asfaltem” oraz

„nieruchomość w znacznej części zarośnięta jest gęstym lasem”,

zatem „inwestycja w takim kształcie jak została zawarta umowa jaki i alternatywnym – nie może być zrealizowana”.

Kiedyś widziałem plakaty w lesie „las rośnie wolno a płonie szybko”. Okazuje się jednak, że las rośnie gwałtownie i w ciągu kilku lat od podpisania umowy tak urósł, że już nic nie można zrobić. Cud, że udało się dociągnąć prąd i wodociąg. Z kolei pancerny asfalt ulicy Topolowej skutecznie powstrzymuje rozbudowę gazociągu. Kolejny cud zatem, że udało się zgazyfikować np. Warszawę.

Tego było już za wiele. W ramach walki o NORMALNOŚĆ w naszym kraju mieszkańcy zwrócili się do Stowarzyszenia Przyjaciół Korzeniówki o interwencję. Zebrano wszystkie fakty razem i SPK skierowało pytanie do Gazowni: o co chodzi? (skan pisma pod tekstem)

No i pojawiła się kolejna szansa, o której było na wstępie.

Ciekawe co zostanie zbudowane wcześniej: gazociąg w Korzeniówce czy np. Gazociąg Nabucco (wiodący przez Iran, Azerbejdżan, Turcję, Bułgarię, Rumunię, Węgry i Austrię.)? Ktoś obstawia?

Nadeszła odpowiedź z gazowni:

Odpowiedź Mazowieckiej Spółki Gazowni

Dokumenty:

 

Pismo z MSG

Pismo SPK do MSG

62 KOMENTARZE

  1. Jestem zainteresowany spotkaniem z gazownikami. Wszyscy sygnatariusze umów mogliby zagrozić Gazowni karami za opóźnienie. Wydaje się, że gazociąg można poprowadzić bez kolizji z asfaltem na Topolowej, Leśnej i Brzozowej. Na Topolowej i Leśnej pomiędzy asfaltem a ogrodzeniami, na Brzozowej bez problemu przez las (np 2-3m od brzegu drogi). Gęsty las to gruba przesada. Sprawny wykonawca wykonałby robotę w kilka dni. I mielibyśmy instalację wcześniej niż Nord Stream położy drugą nitkę w Bałtyku. Co do Nord Stream to żadne protesty nie miały najmniejszego znaczenia. Takie przedsięwzięcia realizowane są zgodnie z ONZ-towską konwencją morską (UNCLOS). Czasochłonne było natomiast uzgadnianie umów z właścicielami kabli podmorskich krzyżujących się z rurą. A jest ich ok 30 (w tym polskie 2 telekomunikacyjne i jeden energetyczny). Na każde skrzyżowanie oddzielna umowa (tzw. Crossing Agreement). Konsorcjum NS musiało zlokalizować każdy kabel (mogą być ułożone na dnie lub zakopane na różnej głebokości), opracować projekt skrzyżowania, przygotować umowę, uzgodnić, podpisać, przygotować miejsce skrzyżowania (np. na polskich – zakopanych w dnie ułożono materace betonowe), położyć rurę, wykonać dokumentację post lay (w tym fotograficzną). itd itp.
    A w Korzeniówce się nie da.

  2. Co do spotkania to jak najbardziej tak. Wydaje mi się, że najlepiej będzie, jeżeli zorganizowane ono zostanie u nas na miejscu w Korzeniówce, a nie w siedzibie Gazowni, jak to sugerują jej przedstawiciele. Łatwiej chyba przyjechać 1-2 osobom z Warszawy do nas, nawet w ramach delegacji służbowej :-), niż koordynować wyjazd wielu osób z Korzeniówki. Już raz taki “zlot mieszkańców” robiliśmy, kiedy ustanawialiśmy służebność przesyłu na odcinek, przebiegający przez prywatną drogę.
    Ja niestety miałem “przyjemność” podpisać już umowę z Gazownią. Bazując na moich doświadczeniach boję się, że sprawa może się skończyć na kolejnych bezowocnych rozmowach. Oby nie.
    Co do tych tzw. kar umownych, to de facto jest to zwykły zwrot zapłaconych przez nas pieniędzy za tzw. opłatę przyłączeniową (ok 1100 zł). Tak została skonstruowana umowa. Swoją drogą ciekawe co na to UOKiK? Trzeba się pocieszać, że lepsze to niż lokata w Amber Gold. Jak znowu nic nie wyjdzie z gazociągiem warto będzie wystąpić z pozwem cywilnym o zwrot tej kwoty powiększonej o odsetki ustawowe.

  3. Ja również jestem za takim spotkaniem. Dajmy szansę Gazowni na poprawę. Choćby po to, żeby nie mieli potem argumentu, że oni chcieli, wyciągnęli rekę, a to my odrzucilismy propozycję.

  4. A może pod dachem w jakiejś większej sali? Do tego jacyś radni i ktoś z Urzędu. W Prażmowie w rozwój sieci gazowej zaangażował się Wójt. Możemy przy okazji porozmawiać nie tylko o Korzeniówce ale i innych miejscowościach gminy –Prace Duże, Małe, Marylka… SPK jest w stanie pomóc w organizacji takiego spotkania i odpowiedniego nagłośnienia (plakaty, informacja w sieci itp.).

  5. Witam Sąsiadów,
    czy sprawa gazociągu dotyczy tylko działek wymienionych w piśmie MSG? Ja też bym chciała gaz, a na Świerkowej jest ustanowiona służebność na doprowadzenie gazu i to od 2003r, więc … “Ja też, ja też, weźcie mnie… ;)”
    Pozdrawiam

  6. Sprawa gazu jak najbardziej może dotyczyć całej Korzeniówki a nawet gminy jeśli miałoby się odbyć w tej sprawie spotkanie z MSG. Zaczęło się od jednej niewykonanej inwestycji ale skoro gazownia wyraża chęć to można porozmawiać o większym terenie. Tym bardziej, że były plany gazyfikacji jakiejś części gminy, które trochę nie wypaliły. Ale te sprawy należy poruszać publicznie i nagłaśniać bo tylko wtedy coś z tego może wyjść.

  7. Potwierdzam. Przedstawicielka Gazowni, która do mnie dzwoniła, wspominała właśnie o jakiejś dużej inwestycji MZG w rejonie Korzeniówki. Prawdopodobnie więc chodziło o te wcześniejsze plany. Z tego co zrozumiałem, planowana jest spora inwestycja od drogi piaseczyńskiej, poprzez ulicę Brzozową do “centrum” Korzeniówki. Tak więc są szanse na przyłączenie innych działek, niż te wymienione w piśmie. Czekamy zatem na nieco większy odzew mieszkańców i będzie można organizować spotkanie.

  8. Może akcję informacyjną dot. sieci gazowej rozszerzyć o jakieś wywieszki (TPK?) na tablicach informacyjnych? W szczególności na tablicy przy Rekreacyjnej i u zbiegu Leśniej i Topolowej. Nie wszyscy zaglądają na stronę Korzeniówki. Co do Nord Stream – jestem już out off business i nie wiedziałem o 2-giej nitce. Korzeniówka pipe jednak nie wyprzedziła tej inwestycji. Ale wciąż są szanse na ubiegnięcie prawdopodobnej 3-ciej nitki NS.

  9. Wychodzi na to, że głównym problemem jest sprawa uzyskania zgód od właścicieli prywatnych działek. Myślę, że istnieje bardzo proste wyjście z tego impasu. Sposób pokazała TP (Orange), która w Korzeniówce chce układać światłowód. Wystąpiła do właścicieli prywatnych dróg z prośbą o użyczenie nieruchomości na potrzeby ułożenia światłowodu. Poinformowała jednocześnie, że w przypadku odmowy wystąpi na drogę administracyjną w trybie art. 124 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

    Nie rozumiem dlaczego Gazownia już dawno nie poszła tą drogą, przecież to wydaje się takie proste.
    Art. 124 ust. 1.
    Starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, może ograniczyć, w drodze decyzji, sposób korzystania z nieruchomości przez udzielenie zezwolenia na zakładanie i przeprowadzenie na nieruchomości (…) urządzeń służących do przesyłania lub dystrybucji (…) gazów (…) jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości nie wyraża na to zgody. Ograniczenie to następuje zgodnie z planem miejscowym, a w przypadku braku planu, zgodnie z decyzją o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego

    Mamy już 4 lata po terminie wykonania gazociągu, tymczasem procedury administracyjne, nawet z całą serią odwołań, na pewno nie trwałyby tak długo.

  10. Bardzo ciekawa informacja o tym światłowodzie. Czy można o tym coś więcej napisać? Może osobny tekst z jakąś mapką np. bym zrobił?

  11. Spoko , spoko . Projekt techniczny budowy sieci telekomunikacyjnej TPSA wykonuje firma InvesTrade sp. z o.o. z Lublina. Ponieważ sprawa jest na pewno ważna zadeklarowałem pomoc naszej Rady Sołeckiej w sprawach które mogły by przyspieszyć realizacje projektu warunkując to otrzymaniem podstawowych informacji , jaka , sieć , gdzie , orientacyjne terminy . Odmówiono mi , odsyłając do Orange . Tam też ” blokada ” . Więc moje działania zawiesiłem . Widocznie jest to projekt tajny . Idzie nowe ! Z tego co udało mi się dowiedzieć to”
    – żadna sieć światłowodowa – to będzie normalna sieć ” miedziana ” obejmująca nie tylko Korzeniówkę ale i okolice.
    – światłowód będzie dochodził tylko do szafy dostępowej ONU w Marylce.
    To na razie tyle.

  12. Z pisma, które otrzymaliśmy wynika, że ma to być “gruntowna modernizacja istniejącej i budowa nowej infrastruktury telekomunikacyjnej pozwalającej na świadczenie usług telekomunikacyjnych w szczegolności Internetu szerokopasmowego”. Jeżeli mają ukladać w tym celu miedź to gratuluję :-).

  13. Do grzkaza. O jakim piśmie piszesz . Do kogo było skierowane. Moje dotychczasowe kontakty miały charakter niestety tylko ” ustny “. A temat warto dalej drażyc. Pozdrawiam

  14. Skan pisma już wykonałem. Postaram się doskanować dołączoną mapkę, na której jednak zaznaczona jest tylko okolica “mojej” ulicy i plan ułożenia kabla. Podeślę aby można było wrzucić do sieci.
    Pomijając tę kwestię warto chyba zwrócić uwagę Gazowni, że główny “problem” (prywatne drogi) można rozwiązać w stosunkowo prosty sposób. Jeżeli będzie więcej osób zainteresowanych, dobrze byłoby zorganizować spotkanie, jak wspomniał Marek, wraz z przedstawicielami władz, gdzieś “pod dachem”.
    Pozdrawiam
    p.s. Jeżeli coś więcej dowiem się o “światłowodzie” zaraz dam znać. Może do jakiegoś osobnego artykułu?

  15. W 2008 roku jak sie wprowadzilismy to od razu podjelismy temat tego nieszczesnego gazu – na etapie przygotowania domu i posesji wysztko mialo sens. Wstrzymywalisy sie z pracam tak dlugo jak sie dalo. Niemniej na dzien dzisiejszy – nie tylko my, ale kilka innych osob juz nie ma ochoty gazu zakladac. Zrobilem elewacje, bruk, nowe ogrodzenie – na przyszly rok planuje wspomaganie ogrzewania z ogniw fotowoltaicznych i paneli solarnych. Wydaje mi sie, ze czekanie tyle lat na gaz zniechecilo ludzi a mgliste obietnice gazowni raczej nie zmienia juz tego zdania. Bardziej mnie interesuje swiatlowod niz gaz na ta chwile :). W to bym wszedl i tu i w Zlotoklosie w firmie chetnie sie wepne na najwyzsza mozliwa predkosc.

  16. Wczoraj na spotkaniu Pani Burmistrz ponformowała zebranych że gazownia zrezygnowała z budowy gazociągu z Tarczyna do Prażmowa .

  17. Typowo polskie podejscie. Najpierw obietnice, pozniej kilka lat sciemniania, klotnia o wykonanie, pieniadze i niewadomo co jeszcze a na koniec – “nie bo nie” :). Fajnie.

  18. A propos informacji, przekazanej przez Panią Burmistrz. Widocznie Gazownia planuje zrealizować jakąś inną inwestycję. Przecież piszą o tym w piśmie, którego skan jest pod artykułem. Chyba że po raz kolejny to jakaś “ściema”. Szkoda, że spotkanie z Burmistrzem było o 17 tej. Jeszcze byłem w pracy. Może przy kolejnym takim spotkaniu zaprosimy kogoś z Gazowni. Oni przecież proszą o to. W rozmowie telefonicznej prosili też o pomoc w nawiązaniu relacji z władzami, aby można było sprawnie uzgadniać kwestie formalne.

  19. O innej inwestycji mówione było na spotkaniu. Padła ona z powodów, które nie powinny wystąpić w Korzniówce.

  20. Planowana była spora inwestycja gazyfikacji gminy Prażmów. Główna rura miała być ciągnięta z Tarczyna wzdłuż drogi Tarczyn-Łoś. I przy okazji zgazyfikowane miały zostać miejscowości wzdłuż tej drogi. Ale gazowania się z tego wycofała.
    http://www.bip.tarczyn.pl/public/get_file.php?id=196635
    A Korzeniówka (brakująca jej część) ma być teraz podłączona do rury w Henrykowie przy ul. Wroniej

  21. Po pierwsze tam jest mała średnica gazociagu .
    Po drugie to wezeł Sękocin nie ma możliwości na przepust większej ilości gazu .

  22. Sprawę ciągnie p. Pułkownik. Wprawdzie już parę lat (jak dotąd bez skutku) ale nie daje za wygraną. Parę dni temu chodził z jakimś człowiekiem od dokumentacji, jakimiś planami i omawiali trasę. Z tego co mi wiadomo, jakiś czas temu była mowa o tym by rurę połączyć z gazociągiem przy Topolowej – chyba w okolicy posiadłości p. Ż, poprowadzić wschodnim poboczem Topolowej, północnym Leśnej i wschodnim Brzozowej aż do działek przy Rekreacyjnej. Przy Leśnej/Brzozowej zrobić połączenie z rurą od strony Wroniej. Podobno jest w sumie ponad dwadzieścia podpisanych umów z Gazownią. Nie wiem jakie (i czy) są plany odnośnie pozostałego, guntowego odcinka Leśnej i jej południowego odgałęzienia. Wiem, że nasz wojak może wymyślić wszystko – metro, lotnisko czy skocznię narciarską. Ale koło gazociągu chodzi cierpliwie i coś się tam niemrawo bo niemrawo dzieje.

  23. To się zaczyna układać w logiczną całość. Przedstawicielka Gazowni, z którą rozmawiałem , wspominała, że jedną z opcji jest przebudowa istniejącego gazociągu. Z tego co zrozumiałem wynikało, że dotyczy to gazociągu w ul. Topolowej. Mogę się mylić co do szczegółów ponieważ była to rozmowa telefoniczna a akurat nie miałem notesu pod ręką. Wydaje mi się jednak, że Gazownia rozważa przebudowę gazociągu w Topolowej i wyprowadzenie go w prawo do Leśnej, gdzie sporo osób ma podpisane umowy (stąd to zamieszanie) oraz w lewo do nowych odbiorców przy Brzozowej. Druga opcja, to chyba gazociąg od strony ul. Wroniej. Szkoda, że nikt z Gazowni nie chce wziąć udziału w naszej dyskusji.

  24. Panowie na Topolowej na posesji nr 13 konczy bieg rura o srednicy 60mm . To przekrój bardzo skromny , ile on moze zasilić 2 domy jednorodzinne ?

  25. Z tego co zrozumiałem to gazownia chce wymienić większość gazociągu na Topolowej na “większą rurę”. Dodatkowo chcą w ten sposób rozwiązać problem przechodzenia gazociągu przez prywatne działki. Nowy przebieg miałby iść już w pasie drogi gminnej

  26. W jaki sposób ? własciciele posesji topolowa 30 , 28 , 32 ,26,13,15 ,20,18, zbudowali gazociąg z własnych srodków . Gazownia musiała by budować nowy gazociąg na własny środków 🙂 i wymienić srednice rur . Kto za to zapłaci ? 😉 Xksinski czy Kowalski ?

  27. DRUGI problem to szerokość ul Topolowej jest jaka jest a dla czego ? bo ten pas rozgraniczenia jest jaki jest ! idzie nim wodociag i gdzie miejsce na gazocia ? A wspomniany działacz pułkownik jeszcze chce linie energetyczna z słupów umiescic w ziemi 😉 Powodzenia

  28. Wracając do porzuconego dawno tematu gazyfikacji Korzeniówki – wobec nikłego zainteresowania ze strony mieszkańców – chyba jednak najlepszym rozwiązaniem będzie zrezygnowanie z tej sprawy. Nie dziwię się mieszkańcom. Obszary niekompetencji Gazowni są wręcz porażające. Tak to jest kiedy ma się monopol. Nie bardzo wierzę w ich zapewnienia, że już niebawem i że to priorytet. Niech po prostu oddadzą pieniądze tym co podpisali umowy i do widzenia. Co tam odpisane umowy „Take or pay” z Gazpromem. Nie ma potrzeby pozyskiwania nowych klientów. Dobrze jest bez zmian. Państwowa firma, w razie czego budżet państwa pomoże.

  29. Ciąg dalszy sprawnej i błyskawicznej gazyfikacji Korzeniówki. Po ostatnich deklaracjach Gazowni o tym, że jednak Korzeniówką “zgazyfikują” postanowiłem sprawdzić co się w tej sprawie dzieje. Kilkakrotnie zadzwoniłem do wspomnianego przedsiębiorstwa i…. okazało się, że „nie mają informacji od projektanta”. Zmroziło mnie bo taki sam tekst słyszałem przy okazji wcześniejszych perypetii od 2009 r. Przez te kilka lat Gazownia nie była w stanie zaprojektować przebiegu gazociągu. Trochę się zdenerwowałem i zwróciłem się do rzeczonego przedsiębiorstwa pisemnie. Po kliku dniech otrzymałem następującą odpowiedź:

    „Czekam na oficjalną odpowiedz firmy Olgaz (tu podano telefon do firmy) w w/w sprawie. Natomiast z informacji telefonicznej wynika iż nadal nie ma żadnej decyzji w formie pisemnej – zgody na lokalizację sieci w ul. Brzozowej i tym samym nie można zaprojektować zadania. Ma być napisana decyzja w której będzie w/w odmowa i jednocześnie zgoda na przeprowadzenie sieci ul. Leśną. Jak tylko będzie informacja z Urzędu o decyzji, od razu poinformuję Pana.”

    Wynika z tego, że Gazownia zrzuca odpowiedzialność na niechęć naszych urzędników, choć znając dotychczasowe poczynania Gazowni przypuszczam, że tylko szukają pretekstu na przeczekanie.

  30. Mi to juz na szczescie zwisa. Wlasnie wyslalem pismo o rezygnacji. Z tego co wiem wycofaly sie chyba jeszcze dwie osoby i sa podobno kolejne, ktore chca wypowiedziec umowe. Zycie z nadzieja na gaz nie ma sensu. Gazowni sie nie oplaci to zrobia wszystko zeby gazu nie bylo. Ja juz mam wykonczony dom, ogrod, trawnik i ogrodzenie. Na tym etapie nie zaloze juz gazu i przyzwyczailem sie do tej mysli wystarczajaco mocno zeby zdania nie zmienic. Dogrzeje sie kolektorami i fotowoltaika jak mi sie znudzi grzanie kominkiem, co polecam wszystkim.

  31. Ale ulicą Brzozową nie ma po co ciągnąć gazociągu bo nie ma go gdzie podłączyć. Plany inwestycyjne na ciągnięcie gazu z Tarczyna do Prażmowa przez Łoś upadły. Więc gazyfikacja Korzeniówki od ulicy Piaseczyńskiej jest nierealna.

  32. W tym wszystkim przeraża mnie totalna “zlewka” i niekompetencja pracowników Gazowni. Wcześniej ściemniali, że problemem jest kilka metrów prywatnego gruntu. Wysłałem im zatem formularz, który wykorzystała firma Orange, aby prawo do dysponowania nieruchomością na ułożenie rury uzyskać w formie decyzji administracyjnej. Gazownia oczywiście udała, że tego nie zauważyła. Dzwoniłem zatem informując o takiej możliwości. Także ściana. Najchętniej pewnie zaczekaliby aż gazociąg ktoś ułoży sam i sam go odda Gazowni. Totalna komuna – skansen

  33. Witam po dłuższej przerwie. Nie rozpisując się za bardzo – po dłuższych perypetiach sprawa gazyfikacji Korzeniówki chyba zakończy się pomyślnie. Mam nieoficjalne informacje, że budowa gazociągu ruszy w październiku 2014 r. Z tego co zrozumiałem możliwe jest także ułożenie gazociągu wzdłuż ul. Brzozowej z przeznaczeniem podłączenia około 20 (lub więcej) odbiorców. W odniesieniu do tego fragmentu Gazownia czeka na zgodę władz Tarczyna. Gazociąg ma być ułożony obok drogi asfaltowej (a nie pod nią) , a więc gwarancja nie zostanie naruszona. Niebawem mamy dostać oficjalne pismo z Gazowni.

  34. Wieści pozytywne lub częściowo pozytywne są. Z informacji uzyskanych z Gazowni:
    1. Gmina Tarczyn zezwoliła na poprowadzenie gazociągu od ul. Prackiej/Wroniej w kierunku Leśnej. Podobno zakończono ostatnie techniczne uzgodnienia i na dniach Gazownia wystąpi o pozwolenie na budowę.
    2. Gmina odmówiła na lokalizację gazociągu wzdłuż ulicy Brzozowej i Topolowej. Argumentacja to przede wszystkim brak kanałów teletechnicznych i asfalt na gwarancji. Jest jednak szansa na ponowne rozpatrzenie sprawy – przynajmniej dla ulicy Brzozowej. Gazownia wystąpiła ponownie o zgodę na poprowadzenie gazociągu wzdłuż Brzozowej (chyba w czerwcu), informując, że technologia ułożenia nie wymaga naruszania asfaltu (przeciski i jakieś tam). Gazownia nadal chętnie zorganizowałaby spotkanie w tej sprawie z mieszkańcami.

    Niestety nie miałem czasu pochodzić za sprawą, więc to takie tylko ogólne informacje.
    Jak dowiem się czegoś więcej dam znać. Myślałem, że ta sprawa nikogo już nie interesuje

  35. W czwartek odbędzie się zebranie zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Korzeniówki. Poruszymy temat organizacji spotkania z gazownią. Będę raportować:).

  36. Jestem po rozmowach z gazownią. Realizowana inwestycja w ulicy Wroniej i Leśnej ma być gotowa do wiosny 2015 r. ale jeszcze ten termin ma zostać potwierdzony przez wykonawcę. Gazownia jest skłonna rozbudowywać sieć gazową w naszych okolicach i jest skłonna przedstawić założenia rozbudowy na spotkaniu z mieszkańcami jeśli takie zostanie zorganizowane. Postaram się zapytać mieszkańców Korzeniówki, Marylki i Prac Dużych czy są zainteresowani rozbudową sieci gazowej i jeśli takie zapotrzebowanie będzie to postaram się zorganizować spotkanie mieszkańców i przedstawicieli mazowieckiej spółki gazowej.

  37. Gazownia utrzymuje, że inwestycja przez ulicę Wronią i Leśną ma być niebawem gotowa. Istnieje jednak realne zagrożenie, podobne do tych z przeszłości – ASFALT. Z informacji ze strony “miejscovych” wynika, że na Wroniej i Prackiej ma być układany asfalt. Niedawno władze Gminy Piaseczno zorganizowały spotkanie, na którym miedzy innymi poruszano ten temat.
    http://miejscovi.pl/index.php/miejscowosci/henrykow-urocze/co-sycha/item/289-szanowni-mieszka%C5%84cy-wsi-henryk%C3%B3w-urocze.html

    “nakładka asfaltowa na ul. Prackiej (połączenie asfaltowej Brzozowej i Mokrej)
    sporny odcinek ul. IWA”

    Mam nadzieję, że Gazownia wyrobi się przed nowym asfaltem

  38. Czy wia­domo coś komuś w spra­wie gazy­fi­ka­cji (Leśna, Wro­nia, Brzozowa)? Ostat­nie wie­ści od grzkaz z 2014 były takie, że już, już tylko patrzeć.

  39. Najnowsze wieści z Gazowni:
    29.01.2016 roku został rozstrzygnięty przetarg na budowę gazociągu średniego ciśnienia DN 63, o długości ok. 1135,0 m oraz 2 sztuk przyłączy DN 25 w m. Korzeniówka, ul. Brzozowa, Leśna oraz Henryków Urocze, ul .Wronia.
    Kontaktowałem się z wykonawcą. Twierdzi, że roboty wykonają na przełomie maja i czerwca.
    Pamiętając jednak o dotychczasowych doświadczeniach odnoszę się do tego z rezerwą.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.