Problem zagospodarowania nieczystości płynnych dotyka wszystkich ludzi mieszkających poza obszarami zurbanizowanymi. Jeżeli nie mamy dostępu do kanalizacji – właściwie pozostają nam dwa rozwiązania które pozwolą na ekologiczne pozbycie się ścieków:
- szczelny zbiornik (szambo), z którego nieczystości są regularnie wywożone, lub
- oczyszczalnia przydomowa.
Tańszym rozwiązaniem na etapie budowy jest oczywiście szambo. Jeżeli zdecydujemy się na zbiornik szczelny – należy jednak pamiętać, że niezależnie od wielkości jaką wybierzemy, jego pojemność jest skończona i z tego wynika konieczność jego regularnego opróżniania (zazwyczaj raz na 3 tygodnie lub raz w miesiącu) co wiąże się z regularnymi kosztami obsługi.
Budowa przydomowej oczyszczalni ścieków jest większą inwestycją, zależną od typu oczyszczalni jaki wybierzemy i jej nominalnej przepustowości dobowej, lecz długofalowo jest to rozwiązanie znacznie tańsze i mniej absorbujące z punktu widzenia użytkownika.
Do głównych, najbardziej popularnych typów oczyszczalni możemy zaliczyć:
- oczyszczalnie z drenażem rozsączającym (w których wstępnie oczyszczone ścieki są dalej rozsączane przez odpowiednio rozmieszczony drenaż i filtrowane przez glebę)
- oczyszczalnie z filtrem piaskowym (stosowane w przypadku gdy grunt jest za mało lub za bardzo przepuszczalny dla zastosowania drenażu rozsączającego)
- oczyszczalnie gruntowo-roślinne (najmniej popularna forma oczyszczania ścieków, potrzebująca odpowiedniej roślinności na wydzielonym na oczyszczalnię fragmencie gruntu, często połączona z oczkiem wodnym)
- oczyszczalnie hybrydowe – ze złożem biologicznym lub z osadem czynnym (budowa oczyszczalni i zastosowane rozwiązania różnią się w zależności od producenta; ich główną zaletą jest znaczny stopień oczyszczania).
Rozwiązań w zakresie oczyszczalni przydomowych może być wiele i każdą należy rozważyć pod kątem ekologicznym i ekonomicznym. Należy również pamiętać, że nie każde rozwiązanie będzie możliwe do zastosowania ze względu na warunki gruntowe lub ograniczenia administracyjne wynikające z prawa lokalnego.
Na mocy uchwały w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gm. Tarczyn, wprowadzone zostały ograniczenia w budowie oczyszczalni przydomowych „Dla systemów z zastosowaniem rozsączkowania ścieków oczyszczonych, ustala się minimalną powierzchnię działki budowlanej 1500 m2”. Oznacza to, że pozwolenie na budowę oczyszczalni z drenażem rozsączającym, filtrem piaskowym lub oczyszczalni gruntowo roślinnej zostanie wydane dla działek o wielkości min. 1500m2.
Wspomniane wyżej oczyszczalnie oferują redukcję zanieczyszczeń w ściekach na dość niskim poziomie, co prawdopodobnie było głównym argumentem za ustaleniem takiej właśnie minimalnej powierzchni działki. Nie oznacza to jednak, że nie ma możliwości budowy oczyszczalni ścieków dla mniejszych działek. Jeżeli zdecydujemy się na wybór rozwiązania hybrydowego, nie powinno być problemów ze zdobyciem pozwolenia na budowę. Oczyszczalnie takie pozwalają na redukcję zanieczyszczeń w ściekach na poziomie nawet 95%, a woda odprowadzana jest już często bez zapachu i praktycznie bez koloru. Nie ma więc również obaw o środowisko naturalne w przypadku znacznego zagęszczenia takich oczyszczalni na danym obszarze.
Na etapie planowania budowy domu również stałem przed takim dylematem i zdecydowałem się na oczyszczalnię hybrydową, w której zastosowano dodatkowo połączenie jednocześnie osadu czynnego i złoża biologicznego w jednej komorze.
Budowa takiej oczyszczalni jest następująca:
- Ścieki trafiają najpierw do osadnika gnilnego (w którym następuje wstępne oczyszczenie ścieków przez bakterie beztlenowe oraz rozdział ścieków od zawiesin i substancji opadających)
- Wstępnie oczyszczone ścieki przedostają się do zbiornika komory biologicznej zintegrowanej z osadnikiem wtórnym. Tutaj również umieszczono obracające się tarcze złoże biologiczne z systemem napowietrzającym. Takie rozwiązanie pozwala na stałe napowietrzenie całego złoża i skuteczne oczyszczanie.
- Dopływ powietrza do oczyszczalni zapewnia specjalny kompresor który pracuje w trybie ciągłym.
- Oczyszczone ścieki trafiają do studni chłonnej, zbiornika z woda lub drenażu rozsączającego w zależności od przyjętego rozwiązania.
Sama instalacja była bardzo szybka i nie sprawiała problemów. Ilość zajmowanego miejsca przez oczyszczalnię jest bardzo niewielka.
Dodatkową korzyścią takiej oczyszczalni jest konieczność opróżniania osadnika gnilnego w odstępach ok. 12 miesięcznych, bardzo mała wrażliwość na nierównomierny dopływ ścieków, jest praktycznie bezobsługowa i nigdy nie udało mi się „wyczuć” jej obecności.
Wszystko ładnie 😉 a jakie są koszty zakupienia i zainstalowania ?
Zapoznałem sie juz z cenami 😉 i dotacje idzie zdobyć ;)http://www.zieloneoczyszczalnie.pl/
Cześć,
Koszty nie są niestety niskie (~13000 PLN). Mam jednak nadzieję, że po kilku latach się zamortyzują. Instalacja zajęła kilka godzin, więc też nie były to wysokie koszty.
W tamtym roku odliczałem od niej VAT, co obniżyło ostateczną cenę.
Co do dotacji to u nas nie było takiej możliwości w 2010r. Teraz chyba też nie ma, ale warto zapytać w gminie.
Globalnie w skali kraju przyznawane są kredyty na preferencyjnych warunkach:
http://www.oczyszczalnie.e26.eu/finansowanie-kredyty.php
Jesteśmy użytkownikami przydomowej oczyszczalni od 2006 roku i mogę ją polecić. Przed decyzją o budowie należy sprawdzić czy poziom wód gruntowych nie jest zbyt wysoki oraz czy drenaże są w warstwie przepuszczalnej gruntu. W naszym przypadku po roku eksploatacji zmienialiśmy drenaż i położyliśmy go płycej, ale w warstwie piaszczystej i wszystko działa sprawnie. Warto zatrudnić doświadczoną ekipę, np. tę którą zatrudnił Marcin.
Witajcie : )
czy ktoś z Szanownych Posiadaczy oczyszczalni hybrydowej mógłby pokazać przyszłemu mieszkańcowi Korzeniówki jak to się sprawuje w boju? : )
Pozdrawiam
Stan basistan{tu małpa}o2.pl
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.