Od maja br. na terenie Korzeniówki i najbliższych miejscowości zarówno po stronie gminy Tarczyn jak i Piaseczno realizowany jest przez Stowarzyszenie Przyjaciół Korzeniówki projekt “Wspólna Zielona Ziemia”. Projekt, którego celem jest integracja lokalnej społeczności oraz edukacja ekologiczna zakładał w ramach właściwej promocji przekazanie pisemnej informacji o nim najważniejszym osobom i instytucjom lokalnym. Na początku czerwca pisma informacyjne wraz z harmonogramem działań projektowych oraz zaproszeniem do udziału w nich trafiły do sołtysów okolicznych miejscowości, szkół, jednostek OSP, parafii, samorządowców gminnych Tarczyna i Piaseczna, samorządowców powiatowych oraz do władz obu sąsiadujących na granicy Korzeniówki gmin.
W dniu dzisiejszym (27.06.2011) otrzymaliśmy pismo od Z-cy Burmistrza Piaseczna z podziękowaniem i gratulacjami inicjatyw, które realizujemy. Pismo prezentujemy poniżej.
“Pozostaje mi tylko żałować, że Korzeniówka nie leży na obszarze gminy Piaseczno” I ja też żałuje 😉
Dla naszych działań granice są umowne i mocno zatarte. Ograniczają nas tylko własne możliwości. Więc nie ma czego żałować. W nazwie mamy Korzeniówkę ale przyjaciół chcemy mieć na większym obszarze. I dla wszystkich przyjaciół robić wspólnie coś fajnego.
Nieskromnie chciałem przypomnieć, że jakiś czas temu wspominałem o tym, żeby rozważyć czy nie lepiej byłoby nam w Piasecznie. To było przy okazji informacji o wysokości podatków od nieruchomości.
no i oczywiście warto przypomnieć sobie dalsze komentarze do tej informacji
A jaka jest procedura? Patrząc z dystansu, byłoby sensowniej, choćby dlatego, że Złotokłos, Henryków i okolice należą do Piaseczna, więc mamy granicę administracyjną w środku wsi. Starostwo i tak w Piasecznie. A poza tym, Tarczyn jest dużo bardziej rolniczą gminą, podczas gdy w Korzeniówce rolników (chyba) jak na lekarstwo.
Może najpierw jakaś sonda na stronie? Można od razu sprawdzić ile osób odwiedza stronę.
“Pozostaje mi tylko żałować, że Korzeniówka nie leży na obszarze gminy Piaseczno” I ja też żałuje 😉
Dla naszych działań granice są umowne i mocno zatarte. Ograniczają nas tylko własne możliwości. Więc nie ma czego żałować. W nazwie mamy Korzeniówkę ale przyjaciół chcemy mieć na większym obszarze. I dla wszystkich przyjaciół robić wspólnie coś fajnego.
Nieskromnie chciałem przypomnieć, że jakiś czas temu wspominałem o tym, żeby rozważyć czy nie lepiej byłoby nam w Piasecznie. To było przy okazji informacji o wysokości podatków od nieruchomości.
http://www.korzeniowka.org/?p=1305
no i oczywiście warto przypomnieć sobie dalsze komentarze do tej informacji
A jaka jest procedura? Patrząc z dystansu, byłoby sensowniej, choćby dlatego, że Złotokłos, Henryków i okolice należą do Piaseczna, więc mamy granicę administracyjną w środku wsi. Starostwo i tak w Piasecznie. A poza tym, Tarczyn jest dużo bardziej rolniczą gminą, podczas gdy w Korzeniówce rolników (chyba) jak na lekarstwo.
Może najpierw jakaś sonda na stronie? Można od razu sprawdzić ile osób odwiedza stronę.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.