Niewidzialna Ręka działa

3
3353

Kilka dni temu wieczorem przejeżdżając ul. Brzozową zobaczyłem na skraju drogi w lesie nowy, piękny, błękitny jak letnie niebo worek pełen śmieci… Tuż za mną jechało auto przez co nie zauważyłem nawet czy ten worek to nowy leśny “prawdziwek” czy też ktoś posprzątał wcześniej rozrzucone i widoczne na zdjęciu w art. “Ten las sprzatamy My sami” śmieci. Zaplanowałem zabrać ten worek i wyrzucić do kontenera jadąc następnego dnia rano do pracy. Niestety rankiem okazało się, że ten “prawdziwek” jest nowy ale już nie wygląda tak pięknie jak poprzedniego wieczoru gdyż… zwierzęta porozciągały śmieci po lesie. Pomyślałem, że 10 sekund lekkiej pracy (zatrzymanie auta i zabranie tego worka) dziś równa się bardzo nieprzyjemnym 10 minutom z rękawicami, nowym workiem i niefajnym otoczeniem… Żałowałem, że jednak nie zatrzymałem się poprzedniego wieczoru. Ze względu na to, że nie mam w aucie rękawic, worka na śmieci oraz 10 wolnych minut (szczegulnie rano przed pracą) zwyczajnie pojechałem dalej. Kilka kolejnych dni jeździłem patrząc na porozrzucane śmieci nie mogąc zebrać się do “akcji sprzątania”… Dlaczego? Brak czasu, myśl – dlaczego ja mam sprzątać przecież nie mieszkam tu sam, nadzieja, że może ktoś inny posprząta…

Minęło kilka dni i okazało się, że “niewidzialna ręka” posprzątała oba rozrzucone po lesie worki ze śmieciami. Być może były to służby gminne, może właściciel leśnej działki z własnej woli i wewnętrznych wartości estetycznych lub przymuszony przez odpowiednie organy a może to ktoś z mieszkańców Korzeniówki nie mógł patrzeć na piękny las przez pryzmat puszek, butelek, papierów i innych zbędnych elementów wystroju… Tak czy inaczej – GRATULACJE!

Przy okazji APEL DO MIESZKAŃCÓW KORZENIÓWKI! Nie musimy czekać do kolejnej 1-majowej akcji sprzątania lasów. Dziś, idąc na spacer, jadąc na rowerową przejażdżkę weźmy ze sobą reklamówkę i pozbierajmy pojawiające się jak grzyby po deszczu wzdłóż ulic Brzozowej, Leśnej i Topolowej puszki i butelki po piwie, butelki po wódce i napojach, itp. Jeśli będziemy wspólnie i systematycznie dbać o nasz las będzie to nieuciążliwe dla nikogo z nas. Jeśli zostawimy to bez reakcji nie dość, że nie będzie już tak miło i estetycznie to zaraz obok leżących śmieci pojawią się kolejne. Jeśli nie My zadbamy o nasze otoczenie to kto?? “Niewidzialna ręka” ???

PS. Zawstydzony własnym brakiem reakcji na worek śmieci przy Brzozowej, który posprzątała “niewidzialna ręka” dziś rano wyjechałem do pracy 10 minut wcześniej i zebrałęm wzdłuż całej Brzozowej 2 reklamówki puszek i butelek…

3 KOMENTARZE

  1. Witam ponownie
    Zauwazylem rowniez ze smieci przybywa proporcjonalnie do ilosci nowych domow. Wiem ze kol od traktorow to moze nie dzilkowicze wyrzucaja ale pozostale smiecie to i owszem.
    Przy przedluzeniu drogi Bazanta w kierunku drogi nr 876 buduja sie nowe domy, czesto widze jak zamiast wjezdzac na swoje posesje to ludzie wjezdzaja wprost do lasu bo nie chca niszczyc swoich nowych trawnikow… Jakby tego bylo malo to wjezdzaniu towazyszy tez smiecenie i to na potege: butelki, chusteczki, opakowania po jedzeniu. Zauwazylem rowniez ze przy budowach nowych domow brakuje dla robotnikow toalet bo tak zasranego lasu nigdy nie bylo. Moze to nie tylko budujacy domy ale tez remontujacy drogi ida do lasu jak do wc.
    Wiec prosze panstwa tu nie ma sie czym chwalic ze raz do roku sie spotkamy i posprzatamy jak i tak to my sami znowu nasmiecimy…
    Ja tez od czsu do czasu bez chwalenia sie przed innymi mieszkancami przejde sie z workiem i zbiore smieci ale ton gruzow to ja nie wybiore…

  2. Być może zatem to Pan jest tą “niewidzialną ręką”. Jeśli tak to gratuluję i zachęcam do angażowania się również we wspólne akcje sprzątania naszych lasów. Jest szansa wtedy poznać się a dodatkowo czym bardziej zmasowana akcja i więcej zaangażowanych osób to i oddźwięk większy a to może powodować, że akurat nasze lasy w Korzeniówce będą czyste. “Katar” w komentarzu do jednego z artykułów na stronie wspomniał, że w znalezionym w lesie worku były dowody i, że firma, która była właścicielem śmieci została pociągnięta do odpowiedzialności. TAKIE RZECZY TRZEBA NAGŁAŚNIAĆ – to spowoduje, że następnym razem 3 razy zastanowią się zanim odwiedzą nasz las w tak niecnym celu…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.